Nowy rząd, nowe priorytety?

W ostatnim czasie serwisy informacyjne, prezentują sylwetki członków rządu desygnowanej na premiera Ewy Kopacz. Czy można mówić o przełomie, nowym otwarciu dla Polski? Dużym zaskoczeniem było zapewne obsadzenie na stanowisku ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetynę.

Co ważne, to nie tyle sama osoba i jej doświadczenie – raczej jego brak – w dyplomacji, wzbudzała kontrowersje a moment zmiany szefa resortu. Jeżeli dodamy do tego awans ministra obrony narodowej – wicepremiera Tomasza Siemoniaka, rysuje się pewna sprzeczność. Z jednej strony premier Kopacz bardzo dobitnie wyeksponowała znaczenie MON, z drugiej natomiast – być może z zamysłem, czy też ambicją nowego otwarcia w Platformie – poddała w wątpliwość dotychczasowy wysiłek w sferze międzynarodowych zabiegów o pokój na wschodzie, w tym znaczenie Polski w tej części Europy. Czas pokaże, na ile i dla kogo przyjęta taktyka okazała się skuteczna?